Skomielna Cz.W dniach 18-24.01.2020 w Skomielnej Czarnej uczestniczyliśmy w rekolekcjach ORAR I.

Parą prowadzącą byli Marzena i Maciej Petela, a moderatorem był O. Krzysztof Antoniewicz. .

Długo zastanawialiśmy się nad wyborem rekolekcji. Zawsze przeszkodą w podjęciu ostatecznej decyzji był problem z zaplanowaniem i otrzymaniem urlopu w pracy i wymówki, że to jeszcze nie ten czas, że może później.

Po wybraniu rodzaju i terminu rekolekcji postanowiliśmy się zapisać i powierzyliśmy tą sprawę Panu Bogu. W niedługim czasie otrzymaliśmy informację o udzieleniu urlopu.

 

Pierwszego dnia rekolekcji w czasie wolnym, wybraliśmy się na spacer podczas którego pojawiło się wiele wątpliwości dotyczących:

  • naszego bycia w Domowym Kościele- czy jest to nasza droga?
  • Naszej posługi jako pary prowadzącej- czy należycie ją wypełniamy, czy się po prostu do niej nadajemy?
  • Jakie są perspektywy istnienia i rozwoju naszego kręgu?
  • I wiele innych .

Pierwsza konferencja prowadzona przez Marzenę i Maćka przyniosła odpowiedzi na większość postawionych przez nas podczas spaceru pytań. Tak jakby byli z nami na spacerze… Usłyszeliśmy, że nie mamy narzekać i rozpamiętywać co nam nie wychodzi, tylko zacząć od zmiany siebie . Zadali proste pytanie : „ A rozmawialiście z Jezusem? Co on na to ? Idźcie i spytajcie.”

Pokazali nam na nowo fundamenty i zasady Domowego Kościoła, przypominając, po co wstąpiliśmy na tą drogę. Świadectwo wiary, jakie głoszą swoją postawą , jest odzwierciedleniem ich życia, przez co ich wiara jest czymś żywym i prawdziwym co prowadzi do Chrystusa.

Konferencje O. Krzysztofa uzmysłowiły nam, jak jesteśmy dla siebie ważni, jak powinniśmy o siebie nawzajem dbać, jak pielęgnować swoją miłość, na której czele zawsze musi być Bóg . Jak Bóg jest blisko nas, to i my jesteśmy blisko siebie. Bardzo ujmujący i budujący przez to, że nieszablonowy był również sakrament pojednania, który uwolnił nas od wielu trosk o stan duszy i zaległych obciążeń.

Podczas tych rekolekcji udało nam się w ciszy, spokoju, w miłości i w obecności Boga szczerze porozmawiać podczas dialogu małżeńskiego. Bardzo dużo łez popłynęło, ale te łzy były pewnym oczyszczeniem, co doprowadziło do przewartościowania priorytetów w naszym życiu. Zrozumieliśmy, że musimy więcej czasu poświęcić rodzinie i małżonkowi oraz dbać o wzajemne relacje. Uświadomiliśmy sobie, że musimy pracować nad naszą relacją z Panem Bogiem, rozmową z Jezusem i Duchem Świętym.

Rekolekcje były nam bardzo potrzebne aby mocniej otworzyć się na kontakt z Bogiem, na umocnienie swoich uczuć wobec współmałżonka, na rozpoczęcie nowej drogi poprzez odnowienie przyrzeczeń małżeńskich oraz dały siłę i więcej odwagi w posłudze animatorów kręgu.

Karina i Marek Kowalczyk