Na rekolekcje pojechałam z myślą, jeśli jest coś we mnie chore to Pan mnie uleczy, szczególnie chodziło o wiarę, że Bóg mnie kocha taką jaką jestem.

Już w pierwszy dzień Bóg dokonał wielkich, cudów, przemowł do mnie w słowie Iz49,15-16 jesteś oczkiem w Jego Glowie tak ważnym, że wszystkie twe włosy są policzone na głowie, o te włosy mi nie chodzilo, a o to że jestem oczkiem w Jego Glowie, z tym Bożym slowem w sercu chodziłam przez cały dzień.

 

Początek rekolekcji, a Pan Jezus juz pocieszył moje serce, poczułam się tak bardzo kochana. Bardzo mnie poruszył temat przebaczenia. Pan Jezus pokazał mi moje zranienia i odrzucenia, które poczęły się już w łonie matki, wszystkim tym ktorzy w jakikolwiek sposób mnie zranili wybaczyłam sercem. Dzisiaj, gdyby tu byli przytuliłabym ich do siebie i powiedziałabym im że ich kocham. Pan Jezus mnie uleczył, zmienił moje myślenie, nie żywię do nich żadnej urazy. Po przebaczeniu i wyrzeczeniu sie zła, była modlitwa, podczas której był wystawiony na szacie Pana Jezusa w Przenajświetszym Sakramencie.

Można było podejść tak blisko jak kto chciał, podeszłam najbliżej uklękłam na kolana i objełam PANA JEZUSA dwoma rekoma. Zdajałam sobie sprawę jak ON mnie bardzo mocno ukochał i rozpłakałam się, to były łzy radości i miłości, to wlaśnie ON Ojciec Niebieski w swojej Milości pozwolił mi tak blisko podejść do Siebie, bym uwierzyła, że to ON mnie ukochał odwieczną Miłością i powiedział mi nie bój się córko jestem z toba i jam cię wybrał.

W dzień błogosłaiwństwa czułam się przez Pana Boga tak obficie błogoslłwiona, otrzymałam tak wiele ciepłych i życzliwych słów od uczestników rekolekcji, uwierzyłam w siebie, w to że BÓG jest Wielki i jest moją MIŁOŚCIĄ i SKARBEM mojego serca CHWALA PANU !!!

ZDJĘCIA